top of page

Zatytułowany Bezdomni w Aberdeen



Niedawno ten film (teraz zmontowany wizualnie) pojawił się na ekranach telewizorów w całym Aberdeen.


Bardzo współczuję osobom, które są lub kiedyś były bezdomne, ale muszę powiedzieć, że uważam, że „uprawnieni”; postawa przedstawiona w tym filmie jest alarmująca.


Oto mężczyzna, który sam już nie jest bezdomny, który twierdzi, że Rada powinna kupować puste mieszkania nad sklepami w centrum miasta i wynajmować je bezdomnym. Jego własnymi słowami „nie byłoby bezdomnych” gdyby tylko Rada wykazała się rozsądkiem.


Muszę nie zgodzić się z tym zwodniczym punktem widzenia.


  1. Nie wiem, skąd wziął się pomysł, że wszystkie mieszkania nad sklepami są puste. Mieszkania nad sklepami na pewno nie są puste, wręcz przeciwnie, panuje bardzo dobry rynek sprzedaży mieszkań wyremontowanych nad sklepami w centrum miasta. Ceny tych mieszkań wahają się od 100 000 do 250 000 funtów, w zależności od liczby sypialni. Są też inne mieszkania, które istnieją tam od kilkudziesięciu lat i są zamieszkane równie długo (choć prawdą jest, że wielu mieszkańców Aberdon nie zdaje sobie sprawy, że mieszkańcy mieszkają nad ulicami w centrum miasta, zwłaszcza nad Union Street. Mogę sobie tylko wyobrazić, dlaczego tak myślą) dopuszczalne jest krzyczenie na całe gardło w środku nocy w weekendy lub głoszenie swojej religii przed Marks and Spencer przy użyciu bardzo głośnych głośników).

  2. Nad niektórymi sklepami mogą znajdować się puste powierzchnie magazynowe, ale zdecydowanie nie nadają się one do zamieszkania. Nie ulega wątpliwości, że gdyby Rada wpuściła do nich bezdomnych, aby mogli się schronić przed zimnem, natychmiast wywołałby protest nowych mieszkańców, domagających się odpowiednich udogodnień (np. toalet, ogrzewania itp.). Nie wspominając o całym moczu i odchodach, które byłyby odkładane na tych terenach, zarówno przez mieszkańców, jak i ich psy. Na Union Street jest wystarczająco dużo psich odchodów, aby nie rozprzestrzeniały się one na sąsiednie posesje, zwłaszcza jeśli są tam inni prywatni mieszkańcy, którzy zapłacili za swoje domy. I dlaczego ci, którzy zapłacili za swoje prywatne rezydencje, mieliby przekształcić sąsiednie nieruchomości w niedrogie domy? Nie jest włączone.

  3. Uważa, że Rada powinna „przymusowo kupować” te rzekome puste właściwości. Ale poczekaj, prawdopodobnie te nieruchomości są już własnością kogoś innego. A co jeśli będą chcieli je zatrzymać? Dlaczego należy ich pozbawić własności, za którą wcześniej i legalnie zapłacono i która zgodnie z prawem była ich własnością? Czy to słuszne, że powinniśmy prześladować przestrzegających prawa właścicieli tylko dlatego, że w społeczeństwie są osoby bezdomne? Czy należy zmuszać uczciwych, przyzwoitych ludzi do płacenia kary za problemy, które sprowadzają na siebie inni? Istnieje już wiele kar z tytułu podatku lokalnego za nieruchomości pozostawione puste przez zbyt długi czas, aby zniechęcić do gromadzenia pustych nieruchomości.

  4. Gdy już zostaną przymusowo zakupione i wyremontowane, twierdzi, że Rada powinna „wypuścić je bezdomnym”. Po pierwsze, można się zastanawiać, ile pieniędzy mają bezdomni na opłacenie czynszu. Prawdopodobnie, jeśli ten człowiek żebrze, mimo że ma mieszkanie, trzeba się zastanawiać, w jaki sposób płaci czynsz. Pewnie za to wszystko płaci system świadczeń? Jaki byłby koszt dla budżetu Rady wyremontowania wszystkich nieruchomości nad sklepami i przekształcenia ich w domy dla bezdomnych? System podatku lokalnego już wykrwawia większość przyzwoicie pracujących ludzi; czy mamy płacić coraz więcej tym, którzy chcą wszystkiego za nic?

  5. Dlaczego bezdomni powinni otrzymać nieruchomości w samym sercu Aberdeen? Na pewno nie jest to dla nich najlepsze miejsce, jeśli chcemy, żeby Aberdeen było pięknym miastem, które inspiruje turystów do odwiedzenia i chęci powrotu. Nie, w Aberdeen jest mnóstwo innych części dla bezdomnych. Bardzo chciałbym zostać w Rubisław Den, ale hej, mieszkasz tam, gdzie cię stać, a jeśli nie masz gotówki, nie zatrzymasz się w najładniejszych dzielnicach.

  6. Czy ten człowiek musi żebrać? Czy rozważał pracę? Nie znam jego sytuacji osobistej, ale nie podoba mi się słuszna postawa, jakoby zapewnienie mu domu było problemem kogoś innego.

Dość powiedziane. Wzięcie na siebie osobistej odpowiedzialności bardzo by pomogło niektórym bezdomnym.





6 views0 comments
bottom of page